Czasem nie wiemy co kupić przedszkolakowi, szczególnie gdy ma już dużo zabawek. Ważne aby zabawka nie była „jednokrotnego użytku” a mogła być przez dziecko wykorzystywana w różnych zabawach. Taką cechę mają z pewnością instrumenty muzyczne. Poniżej kilka podpowiedzi zabaw z instrumentami:

  • Rozpoznawanie dźwięków i melodii

Gdy dziecko zna już dźwięki instrumentów (młodsze trzeba nauczyć pokazując jak grają instrumenty) dorosły lub rodzeństwo gra za przegrodą a dziecko odgaduje jaki to dźwięk.

Dla młodszych dzieci można zastosować podpowiedź (która dla wielu dzieci będzie uatrakcyjniać zabawę) w postaci obrazków lub zdjęć instrumentów. Dziecko może wskazać obrazek zamiast nazywać, będzie mogło spojrzeć na obrazki zamiast pamiętać jakie instrumenty są za przegrodą. Dla starszego dziecka można zagrać kilkoma instrumentami a jego zadaniem jest zapamiętać i nazwać je w zaprezentowanej kolejności (lub ułożyć zdjęcia w kolejności w jakiej pojawiały się dźwięki instrumentów).

A może domowa zabawa w „jaka to melodia?” – też można:)

  • „Muzyczny szyfr”

Pierwszy wariant tej zabawy to wykorzystanie jednego instrumentu i dwóch oznaczeń na głośne i ciche granie lub krótki i długi dźwięk. Oznaczenia symboliczne zrobić można bardzo łatwo np. jako dłuższe i krótsze paski papieru lub jaśniejsze i ciemniejsze kwadraty. Przed dzieckiem układamy wzór („szyfr”) a dziecko gra kolejne dźwięki odczytując symbole. Taka umiejętność – śledzenia wzoru ułożonego od lewej do prawej strony jest ćwiczeniem przygotowującym do nauki czytania. Odczytywanie symbolu to trening koncentracji uwagi. Drugi wariant zabawy to wykorzystanie większej liczby symboli oznaczających różne instrumenty lub klawisze – jeśli mamy kolorowe cymbałki można ułożyć wzór z kolorowych kółek a dziecko gra uderzając w odpowiednie klawisze cymbałek. Jeśli wprowadzimy jeszcze rozmiary kółek będą dwa kryteria – odpowiedniego dźwięki i jego głośności lub tempa. I tak jedna zabawa może być atrakcyjna i dla cztero- i dla sześciolatka.

  • Powtarzanie rytmów

Do tej zabawy nie potrzeba instrumentów - dorosły może wyklaskać rytm a dziecko go powtarza. Jednak dla dziecka kolorowy instrument lub inny „grający” przedmiot (dwie drewniane łyżki, pokrywka od garnka i łyżka, pudełko) powoduje, że zabawa staje się atrakcyjna. Dorosły prezentuje rytm a dziecko naśladuje. Łatwiej jest gdy dziecko nie tylko słyszy ale też widzi granie rodzica. Z czasem rodzić może grać za przegrodą tak, że dziecko będzie musiało skupić się tylko na dźwiękach. Zabawa kształtuje uwagę i pamięć słuchową co ważne dla nauki czytania i pisania ze słuchu.

  • Wspólne granie-muzykowanie

Korzystając ze śpiewnika lub z pamięci można śpiewać znane (także dziecku) piosenki
z akompaniamentem dziecięcego grania. To propozycja dla tych, którzy śpiewać umieją i/lub lubią:)

  • Zabawa w rytmikę

Najprostsza forma tej zabawy to znana wszystkim przedszkolakom zabawa – gdy instrument gra biegamy, gdy przestaje zatrzymujemy się. Można zacząć bawić się już z dwulatkiem! Można zaznaczyć miejsce w którym należy się zatrzymać np. kładąc na podłodze podkładki, dywaniki lub hula-hop. Można stworzyć również bardziej złożoną formę tej zabawy poprzez wprowadzenie kilku różnych instrumentów. Każdy instrument to inne ruchowe zadanie np. gdy słyszysz tamburyno biegasz, gdy dzwonek podskakujesz a gdy grzechotkę kręcisz się wokół własnej osi itp. Możliwości jest dużo i co ważne zabawa dobrze nadaje się też dla kilku dzieci (rodzeństwa, podczas przyjęcia urodzinowego).

Ważna jest jakość instrumentów, lepiej kupić zestaw w sklepie muzycznym niż używać instrumentów-zabawek ze sklepu z zabawkami (szybko się psują a ich dźwięki często niewiele mają wspólnego z grą instrumentu).